Uczestnicy Wings for Life World Run zebrali 4,7 mln € na wynalezienie metody leczenia rdzenia

Czy czuliście to, co my? Cały świat ruszył w jednym momencie. Ludzie biegli, szli i jechali na wózkach – wszyscy w szczytnym celu. Cóż to był za dzień! W 165 krajach na całym globie, 161892 uczestników reprezentujących 192 narodowości zebrało łącznie 4,7 mln euro na badania nad rdzeniem kręgowym. To była 9. edycja dorocznego biegu charytatywnego Wings for Life World Run.

„Za każdym razem, gdy wielu ludzi łączy siły, dzieje się coś wielkiego” – mówi szefowa Fundacji Wings for Life Anita Gerhardter. „Jestem niezwykle wdzięczna, że tak dużo osób wyszło dziś pobiegać dla naszego celu. W ubiegłych latach już poczyniliśmy olbrzymie kroki w kierunku wynalezienia metody leczenia urazów rdzenia kręgowego. A dzięki wszystkim dzisiejszym uczestnikom biegu, możemy kontynuować wsparcie genialnych naukowców na drodze do tego celu”.

Jedne z najbardziej inspirujących momentów biegu to te, w których sami uczestnicy pokazali potencjał badań wspieranych przez Wings for Life poprzez własne osiągnięcia. Fundacja Wings for Life finansuje obiecujące projekty badawcze, takie jak prowadzone w Szwajcarii badania kliniczne o nazwie STIMO (Stimulation Movement Overground). Te Fundacja wspiera od początku. Umożliwiły one dwóm sparaliżowanym mężczyznom – Szwajcarowi Davidowi Mzee i Włochowi Michelowi Roccati – uczestniczenie w Wings for Life World Run o własnych siłach – bez wózka.

Kolejnym przykładem przełomowych badań wspieranych przez Fundację, są badania kliniczne prowadzone w USA, pod nazwą RESET, na które przeznaczono 7 mln dolarów. Ich celem jest sprowokowanie uszkodzonych tkanek nerwowych do tego by się odbudowywały i na nowo łączyły. Są one przeznaczone dla pacjentów, których rdzeń kręgowy uległ uszkodzeniu dłuższy czas temu.

Gdy bieg startuje równocześnie na całym świecie, warunki pogodowe stają się fascynującą częścią biegu, a w tym roku były wyjątkowo zróżnicowane. Najwyższa temperatura była w Jaipurze w Indiach (42°C/108 F) a najniższa w Nuussuag na Grenlandii (-8°C/18 F) – według oficjalnego dostawcy prognoz pogody biegu, firmy UBIMET. Piękne w największym wydarzeniu biegowym na świecie było to, że niezależnie od tego, gdzie byli jego uczestnicy, albo jakie były ich osobiste cele, wszyscy brali udział w czymś naprawdę wielkim i szczególnym.

Sportowa strona również była bardzo emocjonująca. Sprawdź naszą relację z biegu – tutaj. Biegnąca z Aplikacją w Santa Monica w Kaliforni Nina Zarina uciekała przed Samochodem Pościgowym 56 km i wygrała po raz czwarty z rzędu. Obecnie ma na koncie więcej zwycięstw niż ktokolwiek inny w historii tego biegu. Tymczasem w rywalizacji mężczyzn mieliśmy emocjonującą walkę do samego końca. Japończyk Jo Fukuda z wynikiem 64,43 km w Fukuoce odniósł pierwsze globalne zwycięstwo pokonując startującego w Poznaniu Darka Nożyńskiego o zaledwie 500 metrów.

W sumie, w 2022 roku uczestnicy zrobili 1906835304 kroki nim dogoniły ich Samochody Pościgowe – realne i wirtualny. Średnio każdy pokonał 11,9 km!

Przyszłoroczna edycja Wings for Life World Run będzie już 10. – jubileuszową i wyjątkowa. Odbędzie się 7 maja 2023, a rejestracja już jest otwarta. Wielu uczestników zarejestrowało się na to wydarzenie zaraz po zakończeniu biegu. Ty też możesz to zrobić.

Gdzie biegliście, jechaliście, szliście 8 maja? Chętnie poznamy Wasze historie. Podzielcie się nimi z nami na: Instagramie, Twitterze i Facebooku.

Wszystkie wyniki oraz informacja o tym, jak się zarejestrować, żeby wystartować w 2023 roku, znajdziecie jak zwykle na naszej stronie: www.wingsforlifeworldrun.com.