5 powodów, dla których grupowe biegi Wings for Life World Run z aplikacją są świetne

Wings for Life World Run był prawdopodobnie pierwszym w historii biegiem, który połączył ludzi online i umożliwił uczestnikom jednoczesny udział niezależnie od miejsca, trasy, strefy czasowej, czy klimatycznej, na taką skalę. A stało się tak dzięki możliwości startu z aplikacją na telefon, która na bieżąco łączy się z centrum kontroli biegu. Dziś większość spośród prawie trzystu tysięcy osób na całej kuli ziemskiej, jednocześnie biegnących dla tych, którzy nie mogą i uciekających przed „ruchomą metą”, to apprunnerzy. Wielu decyduje się stanąć na starcie z innymi, w miejscu wyznaczonym przez zespół wolontariuszy i pobiec na zaproponowanej przez nich trasie. Dzieje się tak nie bez powodu.
Po pierwsze, grupowe biegi czynią Wings for Life World Run jeszcze bardziej dostępnym dla Ciebie
Wings for Life World Run jest dla wszystkich – dla osób w każdym wieku, o różnym stopniu wytrenowania i sposobie poruszania się. Na jednej liście wyników znajdują się biegacze zawodowcy, amatorzy, osoby na wózkach (dopuszczone są te do użytku codziennego, nie typu handbike) i spacerowicze. Jest też blisko. Aplikacja powoduje, że ograniczeniem nie jest miejsce gdzie się przebywa. Wystarczy, że jest tam zasięg internetu. To ułatwia organizację biegów przez wolontariuszy, ponieważ odciąża ich w kwestii pomiaru czasu i dystansu zawodników. Dlatego mogą tworzyć biegi wszędzie. W Polsce jest ich ponad 20 na terenie całego kraju.
Po drugie, atmosferę tam tworzą wspaniali ludzie, uczestnicy i kibice
Jest tam wspaniała atmosfera – nie gorsza od tej w biegach flagowych. Są również miejsca, gdzie można otrzymać medale, albo bogaty pakiet startowy. Tam limity uczestników szybko się wyczerpują - jak w Kaletach. Są też lokalizacje ze świetną oprawą, jak Opoczno gdzie w ubiegłym roku uczestnikom przygrywano na akordeonie. Tam też czekała na wszystkich pyszna zalewajka. Z kolei w Gryficach jest traktor jako symboliczny Samochód Pościgowy, zwany Bonanzą. Może ścigać, ale i zwieźć złapanego uczestnika z trasy. Wszędzie jest kolorowo, przepięknie i radośnie, a dbają o to bardzo zaangażowani ludzie, dający z siebie bardzo wiele z czystego porywu serca.
Po trzecie, bywa że nie ma tłoku
Jeśli nie sam udział i wsparcie szczytnego celu (100% opłaty startowej trafia na badania nad leczeniem urazów rdzenia) ma dla Ciebie największe znaczenie, App Run to świetne miejsce do zrobienia konkretnego wyniku. W większości niskie limity uczestników (indywidualnie ustawiają je organizatorzy) powodują, że na starcie nie musisz czekać aż ruszy wielki tłum ludzi przed Tobą. Praktycznie od razu zaczynasz robić przewagę nad Samochodem Pościgowym. Warto wspomnieć, że nawet poza edycjami pandemicznymi, gdzie wszyscy biegli z aplikacją, globalni zwycięzcy Wings for Life World Run w tej dekadzie zawsze startowali w App Run eventach – od 2023 roku wygrywają Japończycy. W komentarzach zauważa się fakt, że w takich warunkach mogą mieć płaską trasę i choćby stolik z własnymi odżywkami i napojami dostępnymi w krótkich odstępach czasu. To niewątpliwa zaleta, a jej brak poczuł Jo Fukuda, który w 2024 w Biegu Flagowym w Wiedniu nie poradził sobie tak dobrze jak w dwóch poprzednich edycjach gdy zostawał globalnym zwycięzcą.
Po czwarte, to większy luz i okazja do spotkania biegowych znajomych
Pewne jest, że na trasie gdzieś blisko domu spotkasz swoich znajomych - z grupy biegowej albo takich, z którymi regularnie pozdrawiasz się na treningu. Niektóre grupowe biegi współtworzą adidas Runners. W Polsce, co najmniej kilka lokalizacji powstało na trasach cotygodniowych parkrunów, a niektóre są tworzone przez ich doświadczone ekipy wolontariuszy. Tak jest na przykład w Swarzędzu, albo w Gdańsku. W Radomsku lokalna grupa biegowa robi tę imprezę dla innych biegaczy. Grupowy bieg można stworzyć także dla ludzi ze swojej firmy, albo firma może go zrobić dla okolicznych mieszkańców. Był nawet polski bieg na obozie wake’owym w Hiszpanii. Grupowy bieg nie musi być duży. Opcji jest wiele – tutaj dowiesz się, jak samemu stworzyć takie wydarzenie. Warto wspomnieć o drużynach na Wings for Life World Run, które można wykorzystać do rywalizacji miast, czy uczelni, albo odwrotnie, do zintegrowania ludzi startujących w biegach w różnych częściach świata. Drużyny do dołączenia znajdziesz i założysz tutaj.
Po piąte, to okazja by poznać nowych ludzi, a nawet zacząć przygodę z bieganiem
Podsumujmy. Jest blisko domu, tworzą go świetni ludzie, uczestniczy mają jeden cel i każdy ukończy to wyzwanie, bo wszystkich dogoni „ruchoma meta”. Warto się zapisać, przyjść i wystartować – nawet jeśli nie mamy doświadczenia, albo nawet nie biegamy, tylko chcemy się przespacerować. Zróbmy to dla tych, którzy nie mogą.
Ściągnij aplikację Wings for Life World Run**, znajdź lokalizację dla siebie i zapisz się już dziś! **